Wspomniane wyżej sprzeczności (czy nie są one pozorne?) nie są jednak przypadkowe. Świat przedstawiony w pracach Stanisławy Dobrzenieckiej-Żyłkowskiej, w środowisku artystycznym znana jest ona może bardziej jako po prostu Stonka, to nie do końca odbicie realnej rzeczywistości, lecz świat wielokrotnie przetworzony, poddany obróbce estetycznej, semantycznej i narracyjnej, mocno przy tym skonwencjonalizowany. Mówiąc językiem bardziej zrozumiałym: wyrafinowana artystka - Stonka - przedstawiając dziesiątki postaci ujętych w bardzo przemyślane kompozycje, które są wręcz „wkomponowane" w ramy obrazów, by nie
...