Czwartek, 28 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Cztery lata na Twardowskiego. Kosta Runjaić odmienił Pogoń

Data publikacji: 08 listopada 2021 r. 16:32
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2021 r. 23:38
Cztery lata na Twardowskiego. Kosta Runjaić odmienił Pogoń
Kosta Runjaić doprowadził portowców do ekstraklasowej czołówki; w tle trener przygotowania fizycznego Rafał Buryta. Fot. Ryszard PAKIESER  

Niemiecki trener z bałkańskim rodowodem Kosta Runjaić przyszedł na Twardowskiego, gdy Pogoń Szczecin na ostatnim miejscu w tabeli broniła się nieudolnie przed spadkiem i odmienił zespół, który nie tylko zdołał się utrzymać, ale ostatnio zalicza się do czołówki PKO BP Ekstraklasy, a w poprzednim sezonie wywalczył brązowy medal i prawo do gry w europejskich pucharach.

Dzień przed meczem z Rakowem w Częstochowie minął czwarty rok pracy Kosty Runjaicia na ławce trenerskiej Pogoni. Dłuższą nieprzerwaną kadencję sprawował jedynie Stefan Żywotko, który prowadził szczeciński zespół przez 4,5 roku.

Niedzielny wyjazdowy pojedynek pod Jasną Górą był 147. spotkaniem trenera w roli szkoleniowca Pogoni Szczecin (bez dwóch ostatnich meczów sezonu 2017/2018, w których ze względu na kontuzję trenera drużynę prowadził z ławki duet Sławomir Rafałowicz i Edi Andradina). Najwięcej spotkań ogółem, a więc we

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 63% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 08-11-2021

 

Autor: (mij)
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Basten
2021-11-08 23:26:33
Oczy bolą od patrzenia na całą naszą tzw. extraklasę. Na tym tle Pogoń nie wypada źle i jednak jest jakaś stabilizacja oraz trzymanie się w górnej połowie tabeli. Trener - z pewnością dość dobry. Szkoda, że kluby tak szybko przehandlowują zdolniejszą, polską młodzież i ściągają często bardzo dziwnych zagraniczniaków. Mam wrażenie, że już czas na kolejne ograniczenia w ilości występujących gastarbeiterów.
Padaka
2021-11-08 19:21:16
Tyle że od patrzenia na grę portowców już od dawna bolą oczy. Minimalizm, defensywny styl, brak napastnika z prawdziwego zdarzenia. Do tego regularne katastrofy w Pucharze Polski i ostatnio w europejskich pucharach. Nie ma zbyt wielu powodów do zadowolenia.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA