Kończy się, ogłoszony przez parlament, Rok Ignacego Łukasiewicza, wielkiego farmaceuty, filantropa i wynalazcy lampy naftowej. Ostatnim akcentem tej ogólnopolskiej akcji, zainaugurowanej przez stargardzkiego farmaceutę, było rozświetlenie aptek naftowym płomieniem w 170. rocznicę zapalenia lampy naftowej w szpitalu we Lwowie.

W kilku stargardzkich aptekach zapłonęły 31 lipca br. lampy naftowe. W tym w aptece Nowa, którą prowadzą Danuta i Jerzy Waliszewscy.

- To mąż był pomysłodawcą całej akcji - mówi Danuta Waliszewska. - Dzięki niemu farmaceuci i nie tylko oni mogli sobie przypomnieć o tej wybitnej postaci.

Lampa naftowa po raz pierwszy zapłonęła we lwowskim szpitalu. Jej wynalazcą był Ignacy Łukasiewicz, polski farmaceuta i przedsiębiorca, założyciel pierwszej na świecie kopalni, pionier przemysłu naftowego w Europie.

- Dzięki geniuszowi tego galicyjskiego farmaceuty ustąpiły ciemności nocy, a ludzie mogli zacząć korzystać z dobrodziejstw światła - mówi Jerzy Waliszewski, farmaceuta z apteki Nowa w Stargardzie. - Mamy prawo do tego „człowieka ze światła".