Burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński zorganizował kolejne spotkanie w sprawie miejscowej lecznicy. Niewiele z niego wynikło, a szpital potrzebuje milionów na swoją dalszą działalność.
Jak w trakcie poprzednich dwóch spotkań, wzięli w nim udział radni i starosta powiatu myśliborskiego Andrzej Potyra, radni gminy Barlinek, mieszkańcy miasta. W trakcie poprzedniego spotkania burmistrz Zieliński zobowiązał prezesa szpitala Marka Stankiewicza do przedstawienia planu naprawczego placówki. Prezes plan przedstawił, chociaż nie wszystkim przypadł on do gustu. Zarzucono mu wręcz, że jest ogólnikowy i każdy mógłby taki plan przygotować. Co zawarł w nim m.in. prezes Stankiewicz? Z jego wypowiedzi wynika, że na koniec 2020 roku szpital miał zadłużenie w kwocie ponad 5 mln zł. Złożyło się na to wiele czynników. Po wdrożeniu planu naprawczego, na koniec 2021 roku zadłużenie spadnie, ale nadal będzie wysokie. Wyniesie ono około 3 mln zł. Przedstawił, jakie oddziały szpitala wyszły na plus, jakim to się nie udało. Wspomniał o coraz większych naciskach zatrudnionych w nim lekarzy, na podwyżki płac. O
...