W Dolinie Siedmiu Młynów - za Polaną Harcerską a na wzgórzu górującym nad Stawem Łomot - jest nowy ślad na historycznej mapie Szczecina. Grupa pasjonatów, kierowana przez dra Marka Łuczaka z Pomorskiego Towarzystwa Historycznego, odbudowała pomnik poświęcony pamięci Friedricha Friesena, jednego z największych propagatorów kultury fizycznej i sportu.
Miał zaledwie 30 lat, gdy zginął w Ardenach (m. Lalobbe), rozstrzelany przez żołnierzy Napoleona w 1814 r. Nigdy nie był w Szczecinie, jak i w większości niemieckich miast, w których przez następne dekady jego imieniem nazywano ulice, place, poświęcano pamiątkowe tablice i stawiano pomniki.
Pamięć o niezwykłym człowieku
Przetrwał bowiem w społecznej pamięci nie tylko jako współpracownik Aleksandra von Humboldta, z którym opracował wielki atlas Meksyku, ale przede wszystkim jako współtwórca Konfederacji Niemieckiej (Deutscher Bund) - tajnej organizacji, której celem było wyzwolenie państw niemieckich spod okupacji francuskiej i ich zjednoczenie. Był również prekursorem gimnastyki, co w ówczesnych czasach było dość wyjątkowe i
...