Z Joanną WOLOCH, prezesem nowego stowarzyszenia Godna Przyszłość, autorką bloga Matka SIŁAczka ze Stargardu, rozmawia Wioletta MORDASIEWICZ
- Skąd pomysł na założenie w mieście kolejnego stowarzyszenia? W Stargardzie jest ich już sporo. Funkcjonuje, zdawać by się mogło, cały system opieki nad osobami niepełnosprawnymi.
- Nasze stowarzyszenie powstało z potrzeby pomocy rodzinom dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, zwłaszcza intelektualnie. W Stargardzie nie ma jeszcze organizacji, która służyłaby szczególnie tej grupie docelowej. Duży nacisk chcemy położyć na opiekę wytchnieniową. Rodzice dzieci niepełnosprawnych są ze swoimi pociechami 24 godziny na dobę. Oni potrzebują, choć czasem, oddechu. Deklarują przystąpienie do nas również rodzice dorosłych już osób niepełnosprawnych intelektualnie, im też postaramy się pomóc. Dopiero zaczynamy i nasza „oferta" wsparcia będzie się ciągle poszerzać.
- Od kiedy działacie?
- Stowarzyszenie zarejestrowane zostało 21 czerwca 2022 roku, rzeczywiście jednak swoją działalność rozpoczyna w połowie września. Już odbyły się zajęcia wakacyjne dla
...