Wyroby ceramiczne są z nami od tysięcy lat. Dzisiaj znajdziemy je nie tylko w muzeach czy na aukcjach. Ceramiczny dzbanek, filiżankę albo nawet lampę można zrobić samodzielnie. Katarzyna Krawiec prowadzi w Szczecinie pracownię ceramiczną „Kermeet", gdzie prawie każdy może poznać tajniki sztuki ceramicznej.
Jak opowiada pani Kasia, pasją do ceramiki została zarażona, gdy była dzieckiem.
- Pochodzę z Chodzieży, która słynęła kiedyś ze swoich zakładów ceramicznych z ponad 150-letnią historią. Swego czasu prawie cała Chodzież tam pracowała. Również moi rodzice i dziadkowie. Ceramika cały czas przewijała się w domu. Dziadek przynosił glinę oraz szkliwa i mogłam lepić. Potem zabierał wyrób do pracy i wypalał - wspomina.
Przygoda z ceramiką nie zakończyła się w dzieciństwie. Pani Kasia otrzymała wykształcenie ceramika chemika o specjalizacji technologia ceramiki.
- Doświadczenie zdobywałam u samego źródła - w Chodzieskich Zakładach Porcelany i Porcelitu. Uczyłam się wszystkiego, zaczynając od produkcji cegieł i kończąc na tworzeniu porcelany. Cały proces pracy z
...