Opłacana za gotówkę wizyta w prywatnym gabinecie ordynatora. Potem skierowanie na operację w publicznym szpitalu. Jednak nie tego rodzaju praktyki - powszechnej w realiach funkcjonowania polskiej służby zdrowia - dotyczy sądowy proces.
Zarzuty korupcyjne odnoszą się przede wszystkim do rzekomego uzależniania przyspieszenia operacji w zamian za wpłaty - po 10 tysięcy złotych - na rzecz Fundacji Pomocy Transplantologii. Czyli procederu jaki miał „toczyć" Specjalistyczny Szpital im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie przez ponad dekadę: do 2019 r.
Proces odbywa się w szczecińskim Sądzie Okręgowym. Aktem oskarżenia jest objętych 27 osób - od byłego ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej szpitala „Zdunowo", przez jego lekarzy, byłych prezesów i księgowej wspomnianej fundacji, aż po pacjentów. I tylko niektórzy z nich, incydentalnie, uczestniczą w kolejnych rozprawach. Podczas środowej (27 listopada) - obecnych było dwóch, w tym główny oskarżony - dr Krzysztof K. To o wizytach w jego prywatnym gabinecie opowiadali świadkowie.
Wpłaty i „orkiestra gra"
Znana
...