Kawalerki i pokoje do wynajęcia w Szczecinie znikają jak ciepłe bułeczki, wszak koniec września to najgorętszy czas poszukiwań lokum przez studentów. Na castingi na lokatorów pod jeden adres przychodzi nawet dziesięć osób. A i tak wiadomo, że nie dla wszystkich żaków starczy kwater na najbliższy rok akademicki.
W tej kwestii nie mają żadnych wątpliwości eksperci lokalnego rynku nieruchomości, bo lokali na wynajem jest w stolicy województwa bardzo mało, a ceny wynajmu biją kolejne rekordy. Za kawalerkę w Szczecinie trzeba zapłacić teraz minimum 1700-1800 złotych, a ceny dwupokojowych mieszkań zaczynają się od 2200 złotych. Poszybowały także ceny najmniej popularnych pokoi w mieszkaniach studenckich, np. za 10 metrów kwadratowych własnej powierzchni z dostępem do kuchni i łazienki w sześciopokojowym mieszkaniu na Pogodnie właściciel życzy sobie 1500 złotych, choć w minionym roku takie oferty „chodziły" po 600-800 złotych.
Wobec rosnących cen najmu i ogrzewania studentom po nocach śniło się znalezienie odpowiedniego lokum. Wielu z nich miało
...
Katarzyna LIPSKA-SOKOŁOWSKA, Magda KLYTA