„Pokolenie (no) future" to tytuł nowej wystawy w Muzeum Narodowym - Centrum Dialogu Przełomy, która opowiada historię szczecińskiej kontrkultury lat 80. i 90. XX wieku. Zaprezentowane zbiory pochodzą z kolekcji Zdzisława Jodko oraz Michała Przyborowskiego.
Hasło „No future" (bez przyszłości - przyp. red.) pochodzi z piosenki „God save the Queen" („Boże chroń królową") brytyjskiego zespołu Sex Pistols. Stało się ono charakterystycznym zawołaniem środowisk punkowych na całym świecie. Kultura niezależna skupiona wokół punkowej ideologii i estetyki narodziła się również w Polsce jako sprzeciw wobec komunistycznego systemu. Miała ona swoją reprezentację także w Szczecinie. Najnowsza wystawa w Centrum Dialogu Przełomy, której otwarcie miało miejsce 23 października (czwartek) przedstawia historię szczecińskiego ruchu kontrkulturowego.
- Jest to opowieść o ludziach lat osiemdziesiątych i początku lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku, którzy znaleźli swoją wolność w miejscu, gdzie jej tak naprawdę miało nigdy nie być. To pokolenie wychowane w rzeczywistości PRL-u, w systemie, który
...