Natanowi P., policjantowi ze stargardzkiej komendy policji grożą trzy lata więzienia. Prokuratura postawiła mu zarzut przekroczenia uprawnień podczas ubiegłorocznej interwencji przy ul. Bydgoskiej w Stargardzie.
Policjanci ze Stargardu, 6 czerwca ub. r. zostali wezwani na teren jednej z posesji przy ul. Bydgoskiej, gdzie wtargnął agresywny, rozebrany mężczyzna. Nie reagował on na polecenia interweniujących policjantów. Z ul. Bydgoskiej trafił na komendę. A stamtąd do szpitala, z obrażeniami ciała.
- Przełożeni nabrali wątpliwości co do prawidłowości przebiegu interwencji - mówiła nam wówczas asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - W związku z tym, że zebrane informacje wzbudziły podejrzenie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza z użyciem przez niego środka przymusu bezpośredniego, komendant powiatowy policji w Stargardzie o zdarzeniu i poczynionych ustaleniach powiadomił Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji oraz prokuraturę.
Wobec Natana P., stargardzkiego policjanta, wszczęto śledztwo z art. 231 par 1 Kodeksu Karnego.
...