Mariusz Siwak do idei przejęcia baru przekonał jeszcze dwóch znajomych. Fot. Krzysztof ŻURAWSKI
Bar „Turysta" to marka Szczecina - podobnie jak paprykarz czy pasztecik. Gdy zaczynał swoją działalność, mieścił się przy ulicy Obrońców Stalingradu. Funkcjonuje nadal w tym samym miejscu, ale już przy ulicy Edmunda Bałuki. Zmieniały się i czasy, i nazwa, a „Turysta" wciąż jest. W tym roku stuknie mu sześćdziesiątka!
Zmiany
Okazuje się, że mogło być różnie. Losy baru „Turysta" wahały się dwa razy: tuż po transformacji systemowej oraz jakieś pięć lat temu. To właśnie wówczas poprzednia właścicielka Krystyna Wargin postanowiła zrezygnować z prowadzenia „Turysty" - pojawiła się też możliwość całkowitego zamknięcia baru.
Na szczęście dla marki dowiedział się o tym Mariusz Siwak. Gotowanie to jego wieloletnia pasja i sposób na życie. Do idei przejęcia baru przekonał jeszcze dwóch znajomych. Pomysł przedyskutowali i postanowili, że „wchodzą w to".
- Już nie pamiętam, skąd się dowiedzieliśmy, że pani Krystyna poważnie rozważa zaniechanie dalszego prowadzenia „Turysty" - mówi Mariusz Siwak.
„Turysta"
To nie tylko nazwa i miejsce. To przede wszystkim ludzie, którzy przez lata tworzyli
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 77% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 25-01-2024
Turystę dobrze pamiętam z dawnych lat, nieraz się tam pożywiałem. Najbardziej smakowały mi śledzie. A obok była część koktajlowo-mleczna. Ale co tam Turysta! Do dziś opłakuję bar Extra, gdzie dziś stoi jakiś szemrany biurowiec. W barze Extra serwowali piwo Grodziskie, które po otwarciu butelki prawie całkowicie z niej uciekało, i dobrze jeśli udało się wypić pół szklanki. A zimne nóżki w galarecie - pycha!!!
mbc
2024-01-26 17:09:40
Kiedyś byłem świadkiem, jak jedna z obsługujących pań podbiegła na tył kolejki i jednego z najbardziej zaniedbanych i brzydko pachnących panów z kolejki poprosiła o podanie dwóch bułeczek, które następnie podała eleganckiej klientce przy kasie. Higiena pozostawiła wiele do życzenia, podobnie jak i jakość dań. Człowiek ma skłonność do sentymentalngo wspominania minionych dni, ale racjonalnie rzecz biorąc niewiele z siermiężnej przeszłości miasta jest tego warte.
Grzegorz z Bolinka.
2024-01-26 01:24:20
Jest na Niebuszewie - Bolinko bar Kogiel - Mogiel,Mają dobre i tanie jedzenie.
Tak trzymać!
2024-01-25 20:37:23
Fajnie że jest jeszcze takie miejsce w Szczecinie gdzie można wejść i zjeść pyszne domowe gotowane zdrowe prawdziwe jedzenie i to w naprawdę dobrej cenie
@Jan
2024-01-25 19:59:26
Co twoje wypociny mają wspólnego z tematem, pod który je podpiąłeś, dzbanie?
Jan
2024-01-25 17:25:27
Niedługo 15-latkowie nie będą mogli co prawda kupować energetyków, ale pigułkę "dzień po" - jak najbardziej. Jaki w tym sens? Minister Dariusz Wieczorek nie umiał jednoznacznie odpowiedzieć. Mówił o "prawach człowieka".
Bogusław M. Hanć
2024-01-25 16:58:00
Oczywiście, że dno, przecież ten dziadowski wystrój jednego i drugiego miejsca, to jedna wielka katastrofa, A nazwa Turysta - tylko ich by odstraszyła, dziwię, się, że takie miejsca jeszcze mają odbiorców. Wstyd tam kogoś zaprowadzić. Pasztecik dodatkowo ma schody więc nie jest dla osób z niepełnosprawnościami...
zgr-edo
2024-01-25 16:57:26
pamięta jeszcze kto, jakie pyszności serwował Bar Extra na początku swojej działalności ?
Do do dno
2024-01-25 16:56:54
Widzę, że obcy był program ojczyzna- polszczyzna z prof. Miodkiem. Nazwę ziemniak i nazwę kartofel językoznawcy traktują dziś synonimicznie. Mimo to Polacy chętniej posługują się tą pierwszą, wiedząc o tym, że kartofel przywędrował do nas z Niemiec. A w ogóle za ojczyznę tego warzywa uważa się państwo Inków teren dzisiejszego Peru i Chile.
@Do Dno
2024-01-25 16:53:14
Najważniejsze, że wszyscy wiedzą o czym napisał. Ty też wiesz, ale żeś pieniacz, to musiałeś się przypier..lić.
Smakosz
2024-01-25 16:34:50
Pyszne jedzenie w dobrej cenie i dobrym miejscu. Życzę wielu konsumentów i wszystkiego dobrego!
Do Dno
2024-01-25 16:32:09
Jak już to ziemniaki a nie kartofle - taka forma jest prawidłowa w naszym kraju!
Nieśmiertelne tacki
2024-01-25 16:24:13
Sztućce kiedyś aluminiowe potem plastikowe teraz stalowe ale brudne nie domyte oblepione resztkami pokarmu - ohydne to wszystko.
On
2024-01-25 16:11:04
Ten obecny bar, nie ma nic wspólnego z dawnym barem Turysta. Nie dorównuje w smakach potraw do tego, co kiedyś było. Oprócz nazwy i lokalu, nie ma to nic wspólnego z dawnym barem. Było smacznie, wszystko świeże,
panie tam pracujące, starały się dogodzić naszym podniebieniom. Nie dorównacie przeszłości.
Dno
2024-01-25 15:56:59
Dla mnie dno, jak widać na zdjęciach ziemniaki kupują obrane już w workach, to nie jest smaczne, ile czasu te kartofle leżą w tej wodzie. Jak byłam ostatnio chciałam pokazać synowi jakie mieliśmy super bary w dzieciństwie, żeby odciągnąć go od fast foodów. Niestety schabowy wypadł kiepsko bo był odgrzewany, a barszcz był przesłodzony nie do jedzenia. Jednak turysta to już relikt przeszłości. Jak mam zjeść poza domem to już wolę bar rab. Tam smak pozostał niezmieniony.
Jan
2024-01-25 15:10:04
Jakieś promocje z racji jubileuszu?
jg729
2024-01-25 14:41:59
I chwała dla inwestorów za przejęcie i utrzymanie profilu baru, a nie kolejny kebab czy coś w tym stylu:)
Wks
2024-01-25 14:01:41
Pyyysznie!!!
Historia
2024-01-25 13:38:06
Dla przypomnienia na ulicy Obrońców Stalingradu ale bliżej ul.Wojska Polskiego wcześniej był inny Bar Mleczny, tanie i smaczne posiłki to lata 60-te
Pm
2024-01-25 13:36:23
A sebixy tak wola kebsa mielonkę u turasa,prawilnie buhahaha,
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.