Do redakcji „Kuriera" napłynęły informacje o awarii oczyszczalni w Ińsku. Jej skutkiem był zrzut ścieków do jeziora Stubnica, nazywanego też Wisolą.

Ścieki na skutek awarii popłynęły szerokim strumieniem do jeziora Stubnica.

- Coś się stało w Ińsku, ścieki zanieczyszczają jezioro - informowali nas 10 lipca zaniepokojeni mieszkańcy.

W gminie, po ich interwencji, zwołano posiedzenie komisji kryzysowej. Wzięli w nim udział przedstawiciele ińskiego urzędu, radni, pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Wodnych i Sanitarnych Nowogard, zarządzającego oczyszczalnią w Ińsku, a także przedsiębiorcy oraz inspektorzy ochrony środowiska.

- Wspólnie staramy się wypracować rozwiązanie, które pozwoli zapobiec dalszej degradacji środowiska - informował na fejsbuku Tomasz Zbirochowicz, radny powiatu stargardzkiego.

Wiadomości o ściekach zanieczyszczających jezioro mocno zaniepokoiła mieszkańców. Społeczna Straż Rybacka złożyła zawiadomienia o zrzucie nieoczyszczonych ścieków do jeziora Wisola za pośrednictwem kanału Suchej Strugi Ińskiej w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska.