"Retrowersje. Nowe, całkiem stare szczecińskie Podzamcze" to tytuł wystawy w TRAFO Trafostacji Sztuki, która opowiada historię kształtowania się szczecińskiego Podzamcza. Ekspozycja jest refleksją nad tym, co utracone, ale jednocześnie odtwarzane na nowo i budowane od podstaw. - Szczecińska starówka jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju - mówią twórcy wystawy. Jednocześnie, "Retrowersje" są opowieścią o kształtowaniu się nowej tożsamości.

Szczecińskie stare miasto zostało niemal całkowicie zniszczone w trakcie nalotów i bombardowań podczas drugiej wojny światowej. Przez dekady starówka pozostawała niezagospodarowana. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych zbudowano nowe budynki tworzące dzisiejsze Podzamcze. Wystawa jest kontynuacją i nawiązaniem do projektu, który powstał w Elblągu, w Centrum Sztuki Galeria EL. Te dwa miasta - Szczecin i Elbląg - łączy podobne doświadczenie odbudowy tkanki starych miast, ale każde ma swoją specyfikę.

- Ta wystawa jest zupełnie czymś nowym, bo kontekst jest inny. Oczywiście bazuje on na doświadczeniach, które zostały wcześniej wprowadzone w