Niedziela, 21 lipca 2024 r. 
REKLAMA

50-lecie Zrywu Kołbaskowo. Ojciec prezesem, syn trenerem

Data publikacji: 28 kwietnia 2021 r. 19:55
Ostatnia aktualizacja: 16 maja 2021 r. 20:24
50-lecie Zrywu Kołbaskowo. Ojciec prezesem, syn trenerem
Paweł Kapuścij myśli o Klasie Okręgowej. Fot. archiwum  

Rozmowa z piłkarskim trenerem Pawłem Kapuścijem

Paweł Kapuścij jest trenerem Zrywu Kołbaskowo, występującego w Grupie 4. piłkarskiej A Klasy, a w pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek klub ten wygrał ze Zniczem Niedźwiedź 4:2. Postanowiliśmy porozmawiać ze szkoleniowcem z Kołbaskowa o futbolu na A-klasowym szczeblu.

- Czy jest pan zadowolony z rundy jesiennej?

- I tak, i nie. Jest to najlepszy wynik, od kiedy pracuję w klubie, a jestem tutaj od sezonu 2014/15. Z drugiej strony jest pewien niedosyt, gdyż przez braki kadrowe nie wszystko się udało, a przecież mogliśmy zdobyć więcej punktów.

- Rozegraliście w rundzie wiosennej przed przymusową, właśnie zakończoną przerwą tylko jeden mecz z Ehrlą Dobra, przegrany 2:3. Czego zabrakło w tym spotkaniu, żeby zapunktować?

- Zagraliśmy dobrze, nie miałem jednak do dyspozycji dwóch ważnych zawodników i bramkarza. Ehrle to doświadczona drużyna. Nam zabrakło trochę szczęścia i doświadczenia. Prowadziliśmy 2:1, ale rywal szybko wyrównał i pod koniec meczu strzelił zwycięskiego gola.

- W przerwie zimowej przyszło do was kilku ciekawych

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 83% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 28-04-2021

 

Rozmawiał Paweł Reichelt
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA