Rozmowa z piłkarskim trenerem Pawłem Kapuścijem
Paweł Kapuścij jest trenerem Zrywu Kołbaskowo, występującego w Grupie 4. piłkarskiej A Klasy, a w pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek klub ten wygrał ze Zniczem Niedźwiedź 4:2. Postanowiliśmy porozmawiać ze szkoleniowcem z Kołbaskowa o futbolu na A-klasowym szczeblu.
- Czy jest pan zadowolony z rundy jesiennej?
- I tak, i nie. Jest to najlepszy wynik, od kiedy pracuję w klubie, a jestem tutaj od sezonu 2014/15. Z drugiej strony jest pewien niedosyt, gdyż przez braki kadrowe nie wszystko się udało, a przecież mogliśmy zdobyć więcej punktów.
- Rozegraliście w rundzie wiosennej przed przymusową, właśnie zakończoną przerwą tylko jeden mecz z Ehrlą Dobra, przegrany 2:3. Czego zabrakło w tym spotkaniu, żeby zapunktować?
- Zagraliśmy dobrze, nie miałem jednak do dyspozycji dwóch ważnych zawodników i bramkarza. Ehrle to doświadczona drużyna. Nam zabrakło trochę szczęścia i doświadczenia. Prowadziliśmy 2:1, ale rywal szybko wyrównał i pod koniec meczu strzelił zwycięskiego gola.
- W przerwie zimowej przyszło do was kilku ciekawych
...