- To chyba koniec łowienia ryb i żywota dla pstrągów w tej niedużej rzece - alarmuje społeczny strażnik rybacki Adam Rogoś. Od kilku dni koryto rzeczki w okolicach mostu w niewielkim zagajniku na drodze polnej do Wojcieszyna cuchnie fekaliami oraz gnojówką, a woda jest czarna. Według wstępnych informacji powodem są najprawdopodobniej ścieki odprowadzane przez jedną z firm z Nowogardu.
O brudnej i cuchnącej wodzie pan Adam informował redakcję „Kuriera" w minionym tygodniu.
- Często tu przyjeżdżam, by powędkować. Z tak brudną i śmierdzącą wodą nigdy się jeszcze nie spotkałem. Jej zabarwienie świadczy, że na tym odcinku rzeki dzieje się coś niedobrego. Co się mogło stać i kto za to odpowiada? - zastanawia się Adam Rogoś, mieszkaniec gminy Osina.
Sąpólna to niewielka rzeka płynąca w gminie Nowogard. Wędkarze, podobnie jak pan Adam, twierdzą, że była do niedawna czysta, a ryby, w tym pstrągi, były bardzo okazałe. Czy zanieczyszczona woda spowoduje, że wkrótce ich już nie będzie?
- O zanieczyszczeniu rzeki zostałem poinformowany 21 września. Po sygnale udałem się natychmiast z innym
...