Założona w 1519 r. stolica Kuby świętuje swoje 500-lecie. Niegdyś Paryż Karaibów dziś jest muzeum pod gołym niebem, mieszanką czasów kolonialnych i socjalizmu - w tym roku przypada też 60. rocznica rewolucji, która - jak na ironię - uratowała starówkę (Habana Vieja) przed wyburzeniem! Spacer po tym mieście to podróż w czasie.
Miasto założył ok. 1515 r. hiszpański konkwistador Diego Velázquez de Cuéllar na południowym wybrzeżu wyspy. W 1519 r. Hawana została przeniesiona na obecne miejsce. Upamiętnia to neoklasycystyczna świątynia El Templete. Obok niej rośnie już kolejny puchowiec (ceiba). Pod takim bowiem drzewem nadany został akt założycielski Villa San Cristóbal de La Habana. Przypisuje się mu magiczną moc i wiąże tradycja. Rokrocznie 16 listopada (tj. w dniu założenia miasta) mieszkańcy trzykrotnie okrążają puchowiec, rzucają monety na jego korzenie, a na koniec wypowiadają trzy życzenia.
Stolica Kuby słynie z wielu rzeczy: cygar, muzyki, Starej Hawany, wpisanej na listę UNESCO, a także dwóch Ernestów - Hemingwaya i Guevary, oraz wspaniałego, największego w
...