Rozmowa z Cezarym Urbanem, dyrektorem XIII Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie
– Spada liczba nauczycieli na rynku pracy, czy pan jako dyrektor szkoły będącej od wielu lat w krajowej czołówce odczuwa ten problem?
– Jeszcze nie bezpośrednio, ale dyrektorzy szkół od kilku lat narzekają na brak „dopływu” dobrze przygotowanych do pracy w szkole młodych nauczycieli. Dotyczy to praktycznie każdego przedmiotu. Oczywiście brakuje przede wszystkim nauczycieli przedmiotów matematyczno-przyrodniczych i języków obcych, ale od pewnego czasu również polonistów. Według mnie, to efekt tego, że w tym amoku zmian w oświacie, wprowadzanych nieprzerwanie od 1999 roku, jakby kompletnie nie interesowano się tymi, którzy mieli je realizować. Nauczycieli, od kiedy pamiętam, nie traktowano poważnie, zapominając, że w tym zawodzie bez społecznego szacunku i zaufania niezmiernie ciężko się pracuje.
– Młodzi ludzie zwykle wybierają pracę w szkole z uwagi na wakacje.
– No właśnie. To, że praca nauczyciela kojarzy się przede wszystkim (a niektórym wyłącznie) z wakacjami i 18-godzinnym
... Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 05-04-2019