Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Totalna wojna o talenty

Data publikacji: 23 sierpnia 2019 r. 23:16
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:14
Totalna wojna o talenty
 

Rozmowa z Antonim Piechniczkiem, byłym trenerem reprezentacji Polski

- Spotykamy się na Festiwalu Gwiazd Sportu w Dziwnowie, gdzie odsłonił pan replikę brązowego medalu mistrzostw świata z Hiszpanii w 1982 roku. Był pan zaskoczony zaproszeniem?

- Ucieszyłem się bardzo i z przyjemnością tu przyjechałem. Byłem zaskoczony, gdyż moje sukcesy były 37 lat temu, kiedy najpierw zdobyliśmy trzecie miejsce na mistrzostwach świata, a potem cztery lata później w Meksyku wyszliśmy z grupy, co nie trafiło się od tamtego czasu naszej reprezentacji ani razu.

- Spotkał się tu pan z Grzegorzem Lato i Henrykiem Wawrowskim, jedynymi piłkarzami, wśród przybyłych gwiazd. Cieszą takie spotkania?

- Bardzo miłe są, gdyż przeżyłem z nimi kawał pięknego sportowego życia. Szczególnym sentymentem wspominam Grzesia, który był jedną z centralnych postaci reprezentacji. Lato przeżył wielu trenerów i u każdego grał wiodącą rolę. Do dziś jest jedynym Polakiem, który został na mundialu królem strzelców. Robert Lewandowski na ostatnich nie zdobył ani jednej bramki. Natomiast jeżeli chodzi

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 79% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 23-08-2019

 

Autor: Mirosław Kwiatkowski
Fot. Mirosław Kwiatkowski
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA