Miała zostać pilotem, ale to tęsknota za rodzinnym Szczecinem sprowadziła ją z powrotem z dalekiego Rzeszowa, w którym - jako 16-letnie dziewczę - próbowała uczyć się trudnej sztuki awioniki w tamtejszym technikum. Miasto z Gryfem w godle kocha miłością wielką, a ono się jej odwdzięcza cudownymi wschodami słońca na Wałach Chrobrego, złocistym blaskiem ul. Jagiellońskiej, zielonymi torowiskami w al. Piastów. Gorące uczucie do Szczecina dzieli między fotografię i tramwaje, a marzeniem 18-letniej Nikoli Gawrońskiej jest zostać… motorniczą.

Zdjęcia Nikoli można podziwiać na jej profilu @niko3ek na Instagramie, na Facebooku prowadzi konto „Niko3ek - Szczecin moje miasto".

- Fotograficzną pasją zaraził mnie tata, miałam wówczas pięć lat - wspomina Nikola. - Pierwszym aparatem był Panasonic Lumix, teraz jest to Fuji XT 1. Uważam, że Szczecin to najpiękniejsze polskie miasto, tu się urodziłam, tu chcę żyć i pracować, oczywiście jako motornicza. Tramwaje mają duszę, „miauczenie" napędu tatry to dla mnie najpiękniejszy dźwięk. Przyjechały do nas dziesięć lat temu i gdy pierwszy raz