Susza dziesiątkuje uprawy w Zachodniopomorskiem. Rolnicy załamują ręce, bo hektary kukurydzy schną na wiór, wiele kłosów żyta, które już dojrzało, jest pustych, a uprawy pszenicy ozimej porażone przez ekstremalnie wysokie temperatury w czerwcu w sporej części są spisane na straty. Przy wojewodzie zachodniopomorskim powołano już 83 komisje do szacowania szkód powstałych - w wyniku suszy - w gospodarstwach. A policzone dotąd straty sięgają prawie 120 milionów złotych.
Rolnicy mówią, że tak źle nie było od lat. Afrykańskie upały w maju i czerwcu oraz długie tygodnie bez kropli deszczu sprawiły, że w wielu gminach województwa duża część zbóż jest spisana na straty. W 83 gminach już pracują komisje do szacowania szkód w gospodarstwach rolnych w związku z suszą (dane na 17 lipca), a w kolejnych 8 gminach trwa ustalanie składu komisji, które będą wizytować pola. W Zachodniopomorskiem powierzchnia zasiewów wynosi około pół miliona hektarów.
- W naszym województwie poszkodowanych w wyniku suszy jest ponad 4000 gospodarstw rolnych, a wartość strat na chwilę obecną szacuje się na kwotę blisko
...