Zdecydowana większość żłobków i przedszkoli jest już otwarta. Od poniedziałku zostaną uruchomione także wszystkie szkoły. Pracownicy i nauczyciele placówek oświatowo-wychowawczych obawiają się o swoje zdrowie. Czy zostaną oni zbadani pod kątem zakażenia koronawirusem?

Najmłodsze dzieci chodzą już do swoich placówek. Za kilka dni, od 25 maja, zostaną otwarte szkoły. Zajęcia w szkołach podstawowych będą miały dzieci w klasach zerowych, pierwszych, drugich i trzecich, a konsultacje - ósmoklasiści oraz maturzyści w szkołach średnich. Po upływie tygodnia, od 1 czerwca - ruszą konsultacje dla wszystkich uczniów. Pracownicy oświaty zgłaszają swoje niepokoje, tym bardziej że badania przeprowadzone przez samorząd w Łodzi wykazały podejrzenie zakażenia u 14 proc. tamtejszych pracowników przedszkoli i żłobków, u których test dał wynik pozytywny lub wątpliwy.

Wniosek w tej sprawie skierowała do premiera Mateusza Morawieckiego Unia Metropolii Polskich: „W związku z bardzo niepokojącymi informacjami, które docierają do nas z Łodzi, że około 14 proc. pracowników miejskich przedszkoli i żłobków