Do prezydenta Świnoujścia wpłynął wniosek z Nadleśnictwa Międzyzdroje o opinię w sprawie dzierżawy niecałych czterech hektarów lasu na Warszowie. Inwestorem jest kanadyjska spółka, która chce wylesić ten teren pod budowę instalacji związanej z wydobyciem ropy i gazu. - Nie ma zgody na lokalizację takiej inwestycji na terenie Świnoujścia - mówi Janusz Żmurkiewicz.

Jak podaje Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych w Urzędzie Miasta Świnoujście, chodzi konkretnie o lokalizację na tym terenie wiertni do wywiercenia dwóch otworów poszukiwawczych o głębokości do 3500 metrów.

- Jestem kategorycznie przeciwny takiej lokalizacji i tak też brzmi moja odpowiedź Nadleśnictwu Międzyzdroje - mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - Teren ten jest przeznaczony na zaplecze dla plaży miejskiej. W bezpośrednim sąsiedztwie przebiegają też szlaki turystyczno-rowerowe do Międzyzdrojów.

Prezydent dodaje, że lokalizacja instalacji związanych z wydobyciem ropy i gazu będzie ogromnym problemem, jeśli chodzi o ochronę środowiska.

- Świnoujście ma status uzdrowiska - mówi J. Żmurkiewicz. -