Gryfinianka Jadwiga Lampa mieszka na parterze komunalnego budynku przy ul. Łużyckiej 6; w lokalu, który w latach 60. ubiegłego wieku przydzielono jej rodzicom. Kiedy dwadzieścia lat później w mieszkaniu tym pozostała pani Jadwiga z mężem i dziećmi oraz rodzina jej brata, każde z dorosłego rodzeństwa zostało współnajemcą.
- Wcześniej mieszkała jeszcze siostra, również jako współnajemca tego mieszkania - opowiada pani Jadwiga. - Każde z nas prowadziło już własne gospodarstwo domowe i żeby uniknąć nieporozumień związanych z opłatami, wystąpiliśmy o podział mieszkania. Gmina się na to nie zgodziła, ale podzieliła czynsz na trzy osoby. A kiedy siostra się wyprowadziła, otrzymaliśmy z bratem decyzję przydzielającą nam to mieszkanie jako dwóm współnajemcom.
27 kwietnia br. brat gryfinianki zmarł; wcześniej pochował żonę i syna, a jedyna córka mieszka na stałe za granicą. Kiedy dwa dni po śmierci brata przedstawiciel zarządcy przyszedł zaplombować najmowaną przez niego część lokalu, pani Jadwiga wniosła do gryfińskiego burmistrza podanie o scalenie mieszkania i przywrócenie go do
...