Mieszkańcy niewielkiego Święciechowa w gminie Drawno nie chcą na swoim terenie chlewni przemysłowej. Obawiają się różnych zagrożeń z tym związanych. Pod petycją w tej sprawie już podpisało się około tysiąca osób. Ma być ich znacznie więcej.

Krystyna Leśmiańska, jedna z osób zaangażowanych w to, aby chlewnia nie powstała, powiedziała nam, że petycje w tej sprawie wysłano do wielu instytucji. Odbywają się zebrania, na których informuje się, co może grozić zarówno mieszkańcom okolicznych miejscowości, jak i przyrodzie w momencie, kiedy chlewnia powstanie.

- Petycje wysłaliśmy m.in. do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, do Wód Polskich, sanepidu - podkreśla nasza rozmówczyni. Odbyło się spotkanie z mieszkańcami przedstawicielami instytucji zaangażowanych w to, aby ferma nie powstała. Spotkaliśmy się z burmistrzem Drawna w Urzędzie Miejskim. Jego stanowisko jest jasne. Jest przeciwko budowie.

Jak dodaje, jest to walka z przepisami prawa, które na coś takiego pozwalają. Nie zważając na m.in. degradację terenów będących przyrodniczymi perełkami tego regionu. We wspominanej petycji