Nie będzie pomnika Polskiego Państwa Podziemnego na placu Tobruckim w Szczecinie. Tak zdecydował magistrat. Inicjatorzy budowy pomnika nie składają jednak broni. Oczekują, że urzędnicy wskażą im inną lokalizację.
Przypomnijmy: w Społecznym Komitecie Budowy Pomnika Państwa Podziemnego, który reprezentuje Grzegorz Kozak, są m.in. Ryszard Staszkiewicz, weteran 6. Samodzielnej Brygady Wileńskiej AK, oraz major Zbigniew Piasecki, powstaniec warszawski. Ich zdaniem monument, który przypominałby i o żołnierzach, i o strukturach cywilnych, powinien stanąć w którymś z centralnych punktów miasta, gdzie można by było organizować uroczystości państwowe. Pierwotnie zakładali, że będzie to plac Pawła Adamowicza, ale od początku ten pomysł był mało realny - to miejsce zostało niedawno przebudowane i nie ma w nim miejsca na pomniki. W październiku 2019 z przedstawicielami Komitetu spotkał się Jarosław Bodnar, architekt miasta. Zadeklarował wtedy, że pomnik upamiętniający Państwo Podziemne powinien w naszym mieście stanąć. Po tym spotkaniu komitet zaproponował, aby upamiętnić polskich konspiratorów
...