Lilianka Urbańska z Gryfina urodziła się w 22. tygodniu ciąży; ze względu na skrajnie niski wiek płodowy i masę urodzeniową - poniżej teoretycznej granicy przeżycia - kiedy przyszła na świat 13 lutego br., ważyła zaledwie 450 g i miała 27 cm długości. Zanim przyjechała do domu, przez cztery miesiące walczył o nią zespół lekarski i pielęgniarski Oddziału Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka ze szczecińskiego szpitala „Zdroje". Było to nie lada wyzwanie. Placówka ma wieloletnie doświadczenie w hospitalizowaniu noworodków przedwcześnie urodzonych, a Lilianka okazała się najmniejszym i najmłodszym pacjentem w historii szpitala.
Badania wykazują prawidłowy rozwój
- Jestem wdzięczna całemu personelowi medycznemu za uratowanie mojego dziecka - mówiła Magdalena Urbańska podczas naszego czerwcowego spotkania i z całą mocą podkreśla teraz. - Do córki przyjeżdżałam codziennie i mimo że mogłam być z nią tylko godzinę, widziałam, z jakim poświęceniem walczono o moją kruszynkę. O każdy jej oddech i przybrany gram.
Przy wypisie ze szpitala (10 czerwca) Lilianka ważyła 3,3 kg i
...