Piszę do redakcji w sprawie, która dotyczy bezpośrednio mnie i mojej rodziny, bo mieszkamy przy ulicy Gwarnej na osiedlu Nad Rudzianką w Szczecinie, gdzie planowana jest budowa kolejnego kościoła w naszym rejonie. Jestem osobą wierzącą i chodzę do kościoła, ale mimo to nie mogę zrozumieć, dlaczego tak bardzo forsowana jest budowa świątyni, skoro wokół i to naprawdę w bliskim sąsiedztwie jest ich aż pięć. Ja spacerkiem do najbliższego na os. Bukowym mam zaledwie kilkaset metrów, a niektórzy mieszkańcy Rudzianki mają go wręcz w bezpośrednim sąsiedztwie, bo wystarczy, że przejdą na drugą stronę ulicy.

Sprawa, którą porusza nasz Czytelnik, stała się w ostatnim czasie głośna i jest częstym tematem rozmów mieszkańców osiedla Nad Rudzanką. Mówi się o niej już od kilku miesięcy, co „Kurier" na swoich łamach kilkakrotnie opisywał. Tym bardziej że plany budowy kościoła na osiedlu wzbudzają duże emocje. Już w lipcu ponad 600 mieszkańców podpisało się pod wnioskiem, by radni dokonali zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, który miał być dostarczony przewodniczącemu Rady Miasta.