Trzeciego lipca, niemal dokładnie dwa miesiące po niefortunnym lądowaniu policyjnego black hawka z ministrem Joachimem Brudzińskim na pokładzie na boisku miejskim w Choszcznie, stanowisko szefa powiatowej policji w tym mieście straci tamtejszy komendant Ireneusz Winnicki. Ściślej: zostanie przeniesiony na stanowisko komendanta w KPP w Gryfinie. Czy właściwe jest wiązanie tych wydarzeń?
Decyzję podjął komendant Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, który ustami swojego rzecznika fakt przeniesienia szefa choszczeńskiej policji do Gryfina i komendanta gryfińskiej policji do Choszczna potwierdza, powodów jednak takiej decyzji nie podaje. Tymczasem - jak dowiadujemy się nieoficjalnie - policjanci z Choszczna solidaryzują się ze swoim komendantem i uważają, że stał się on ofiarą zbiegu okoliczności, które doprowadziły do wizerunkowej wpadki ministra.
Przypomnijmy, że 11 maja br. dwa tygodnie przed wyborami do europarlamentu Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji wybrał się do Choszczna na obchody wojewódzkie Dnia Strażaka. Mimo że - co potwierdzał sam minister
...