Trwa budowa drogi z Dzikowa do miejscowości Pustać w gminie Barlinek. W trakcie prac okazało się, że wykonująca je firma nadmiar ziemi wysypuje do oczka wodnego, które znajduje się w pobliżu przeprowadzanej inwestycji.

O sprawie poinformowała „Kurier" nasza Czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji). Jak mówi, nie może pogodzić się z faktem, że w czasie kiedy coraz częściej mówi się o braku wody, ktoś w najlepsze zasypuje oczko wodne. Oczko, w którym żyją m.in. prawem chronione kumaki nizinne. Sprawą zasypywania oczka próbowała zainteresować pracowników barlineckiego Urzędu Miejskiego odpowiedzialnych za drogową inwestycję. W odpowiedzi usłyszała, że ich nie interesuje, gdzie wykonawca wywozi nadmiar ziemi.

Działka, na której oczko wodne się znajduje, należy do Skarbu Państwa, za którą odpowiada starosta powiatowy w Myśliborzu. Dlatego dzwoniła do myśliborskiego starostwa.