Czy coś złego dzieje się w kołobrzeskim Dziecięcym Szpitalu Uzdrowiskowym „Słoneczko"? Poseł Czesław Hoc obawia się, że tak właśnie jest. Dlatego zwrócił się do marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z nurtującymi go pytaniami. Hoc swoje pismo przesłał do wiadomości naszej redakcji. Parlamentarzysta prosi w nim po raz kolejny o informacje dotyczące bieżącej i przyszłej działalności placówki.
- Odbieram niepokojące wiadomości dotyczące sukcesywnego uszczuplania bądź deprecjonowania wartości i waloru świadczonych usług z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego i z zakresu oświaty dotyczące „małego" kuracjusza i młodzieży. Efektem tego jest systematyczne zmniejszanie liczby dzieci przebywających, aktualnie do kilkudziesięciu dzieci w Szpitalu „Słoneczko", choć w oficjalnej ofercie podaje się ogółem 175 miejsc. Z nieoficjalnych informacji można odnieść wrażenie, że polityka Zarządu Uzdrowiska oraz organu prowadzącego zmierza ku stopniowemu wygaszaniu tego rodzaju świadczeń uzdrowiskowych, a więc do likwidacji Dziecięcego Szpitala Uzdrowiskowego „Słoneczko" - informuje
...