Nic nie wskazywało na to, że jeszcze długo po wizycie głowy państwa w Szczecinku rozbrzmiewać będą rozmaite komentarze i dywagacje na jej temat. Echa odbijają się we wszystkich mediach, a głos w tej sprawie zabrał również „sprawca" całego zamieszania, czyli prezydent Andrzej Duda.
Prezydent odwiedził Szczecinek 12 lipca na zaproszenie starosty szczecineckiego. Najpierw spotkał się z samorządowcami, potem z mieszkańcami miasta i powiatu. Podczas wizyty, ze względów bezpieczeństwa, na 4 godziny wstrzymano kursowanie tramwajów wodnych na jeziorze Trzesiecko. Komunikacja Miejska wystawiła starostwu rachunek na 900 złotych za utracone w ten sposób przychody. Poinformował o tym starosta podczas konferencji prasowej. Obecny na konferencji burmistrz Szczecinka Daniel Rak zaraz po jej zakończeniu przestawił swój pogląd na sprawę.
Rachunki wystawione, chętni opłacają
- Od dawien dawna wiadomo, że jeśli ktoś kogoś zaprasza, to ponosi koszty jego pobytu - mówi burmistrz Szczecinka Daniel Rak. - Prezydent Andrzej Duda odwiedził Szczecinek na zaproszenie wystosowane przez starostę Krzysztofa
...