Wybuch pandemii COVID-19 wywarł do tej pory znaczny wpływ na przemysł okrętowy, powodując szereg zakłóceń w działalności stoczniowej. Tak wynika z analizy przygotowanej w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Pierwszy kwartał tego roku podsumowano w opracowaniu Wydziału Przemysłu Okrętowego.
- W pierwszym kwartale 2020 r. łącznie dostawy nowych statków osiągnęły poziom 325 jednostek o łącznej wartości 7,2 mln tzw. jednostek skompensowanej pojemności brutto (CGT), co stanowi spadek o 24 proc. rok do roku w ujęciu CGT - podaje MGMiŻŚ. - Spadek ten był spowodowany głównie niedoborem siły roboczej i wyposażenia w stoczniach, związany bezpośrednio z wprowadzonymi restrykcjami dotyczącymi ograniczenia rozprzestrzeniania się COVID-19. W lutym szczególnie boleśnie odczuły to stocznie chińskie.
Pojawiły się też inne zagrożenia dla przemysłu okrętowego, takie jak zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw, światowe ograniczenia bądź też zakazy podróżowania oraz opóźnienia w odbiorze nowych jednostek przez armatorów. Epidemia wpłynęła ponadto na pogorszenie nastrojów wśród
...