Zgodnie z ustawą każdy rodzic, którego dziecko chodzi do szkoły, otrzyma od państwa 300 zł na kupienie niezbędnych przyborów i podręczników szkolnych. Jednak w obliczu rosnących cen kwota ta nierzadko jest niewystarczająca i rodzice muszą dołożyć pieniądze z własnej kieszeni.

Rodzice uczniów szkół podstawowych mają mniejszy powód do zmartwień, ponieważ podręczniki do przedmiotów podstawowych ich dzieci otrzymają za darmo, co niewątpliwie odciąży domowy budżet. Wtedy całe 300 zł rządowej dotacji będą mogli przeznaczyć na zakup zeszytów oraz innych przyborów potrzebnych w szkole, takich jak długopisy, ołówki, linijki czy ekierki. W przypadku starszych uczniów sprawa nie wygląda już tak kolorowo, ponieważ należy doliczyć do tego zakup podręczników, których ceny z roku na rok rosną.

- Podręczniki szkolne zawsze drożeją i w tym roku nie było w tej sprawie żadnej zmiany - mówi pani Regina, pracownica jednej ze szczecińskich księgarni. - Najbardziej widać tę zmianę na podręcznikach językowych, bo 10 proc. z 30 złotych to tylko 3 złote, a z 80 to już 8 złotych, mimo że