Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Co dalej ze szczecińskim Teatrem Gwitajcie?

Data publikacji: 23 maja 2020 r. 17:00
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:17
Co dalej ze szczecińskim Teatrem Gwitajcie?
 

Z Jakubem Gwitem, szefem i założycielem szczecińskiego Teatru Rozmaitości Gwitajcie 

- Jakiś czas temu na Facebooku napisał pan, że aktorzy pana teatru są zmuszeni poszukać innych źródeł dochodu niż teatr. To bardzo smutne. Zwłaszcza że w tym roku obchodzi pan 35-lecie pracy zawodowej. Jakie plany ma pan zatem na najbliższy czas?

- No niestety, jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni, to trzeba będzie poszukać pracy poza zawodem. Jeden z kolegów już podjął taką inicjatywę. Ja na razie przeglądam oferty pracy nawet na przysłowiowej kasie w markecie. Tak to wygląda.

- Co dalej z Teatrem Gwitajcie? Czy widzowie mogą liczyć na to, że wrócicie za jakiś czas? Wtedy choćby, kiedy instytucje kultury będą mogły zostać formalnie otwarte?

- Bardzo byśmy chcieli. Ale to nie takie proste. Kiedy ogłoszą otwarcie teatrów, będziemy potrzebowali jakieś dwa miesiące na zorganizowanie się od zera: znalezienie i wynajęcie lokalu na siedzibę, przystosowanie wnętrza, a przede wszystkim znalezienie środków na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia. Zakładając

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 83% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 22-05-2020

 

Rozmawiała Monika Gapińska
Fot. archiwum Jakuba Gwita
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Lucyna
2020-05-24 22:07:28
Coś lub ktoś jeśli jest dobry w tym co robi to przetrwa. W przeciwnym wypadku będzie wypłakiwać swoje żale publicznie, obarczając cały świat winą za swe niepowodzenia.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA