Od wielu lat temat dawnego lotniska położonego w obrębie kołobrzeskiego osiedla Podczele wraca jak bumerang. Kompleks, który powstał w drugiej połowie lat 30. ubiegłego wieku, po zakończeniu II wojny światowej przejęły wojska radzieckie. Rosjanie opuścili go w 1992 r. Teren został podzielony na dwie części. Jedna trafiła do Ustronia Morskiego, a druga w ręce kołobrzeskiego samorządu.
Kołobrzeżanie najpierw mieli wielkie nadzieje na szybkie zagospodarowanie terenu. Marzono o znalezieniu inwestora, który wybudowałby tam nowoczesne osiedle o charakterze turystycznym. Nie brakowało przy tym wizji uruchomienia lotniska, które miałoby skomunikować kurort z resztą świata. Ostatecznie kilkudziesięciohektarowy teren w Podczelu, który uległ degradacji, do dziś pozostaje w znacznej części niewykorzystany. Jedynym wyjątkiem jest zlokalizowanie na nim festiwalu Sunrise, który w 2019 roku wyprowadził
...