Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Był nie tylko twórcą komediowych seriali. Cała Polska w Gruzie

Data publikacji: 15 marca 2020 r. 14:01
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:16
Był nie tylko twórcą komediowych seriali. Cała Polska w Gruzie
 

Był chyba ostatnim z tych, którzy - tworząc dla filmu i telewizji - kształtowali naszą, naprawdę zbiorową, wyobraźnię. Paradoks, bo za takich artystów zwykliśmy uznawać wieszczów, interpretatorów historii, analityków polityki, a tu mowa o twórcy kojarzonym z komedią, uśmiechem i rozrywką.

A jednak… Był Jerzy Gruza (1937-2020) nie tylko tym, który nas zabawiał - przez ponad pół wieku - z pokolenia na pokolenie - i ponad podziałami - ale i tym - co dobrze widać z dystansu, po jego śmierci - który opowiadał o nas z przenikliwością i mądrością godną twórcy przez duże T.

Ale że czynił to lekko, jakby mimochodem, zwykliśmy to przyjmować - by tak rzec - przez osmozę. Nie dostrzegając prawie, że nie tylko kształtuje nasze wyobrażenia o nas samych, ale i stawia przed nami lustro, szczere aż do bólu.

Warto to sobie uświadomić właśnie teraz, gdy odszedł - i gdy z ochotą przyznają się do niego wszyscy - z lewa i prawa - stawiając przed nazwiskiem reżysera różne pochlebne przymiotniki - a to że znakomity, a to że wybitny - ale prześlizgując się wygodnie i bez refleksji nad

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 92% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 13-03-2020

 

Autor: Artur D. LISKOWACKI
Fot. Wikipedia
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA