Nie każdemu spodobała się likwidacja boiska sportowego i przekształcenie go na deptak dla pieszych. Zadowoleni może są lokatorzy, których okna były blisko tego zniszczonego, ale używanego boiska, a mniej dzieci i ich rodzice. Bo teraz na osiedlu Kaliny w Szczecinie pozostało tylko jedno boisko, które jest także solą w oku dla niektórych lokatorów.
Jeden z naszych Czytelników przysłał do redakcji list o treści: „W ramach zagospodarowania terenu, przed klatkami przy ul. Kaliny 51-53 na trawniku, było «od zawsze» boisko do siatkówki - obramowana nawierzchnia z gresu/żwiru i słupki do siatki. Z boiska korzystała okoliczna dzieciarnia. Fakt, że tylko okazjonalnie grali w siatkę (bo brak siatki lub i nawierzchnia kamienista), ale maluchy bardzo często grały w nogę i bawili się rodzice z dziećmi - kopiąc piłkę. Od kilku dni «rżną w gałę» butelkami plastikowymi na ulicy i rondzie dojazdowym, ponieważ boiska już nie ma. W zamian jest szeroka «aleja» z polbruku - jako przekątna kwadratu bardzo porządnych, nowych chodników. Zrobiono skrót przez dawne boisko i zasiano
...
Fot. Czytelnik