Rozmowa z prof. Antonim DUDKIEM, historykiem i politologiem, autorem książki „Od Mazowieckiego do Suchockiej. Pierwsze rządy wolnej Polski"
- Po co pisać książkę o pierwszych czterech rządach III Rzeczpospolitej, skoro każdy, kto interesuje się polityką, ma o nich wyrobione zdanie?
- W Polsce jednym z efektów polaryzacji jest łatwość ferowania radykalnych ocen historycznych. Albo jest opinia, wiążąca się dziś z obozem rządzącym, że to były złe rządy, które wszystko zniszczyły (z wyjątkiem rządu Jana Olszewskiego, prawdziwego patrioty pokonanego przez siły zła), albo jest opinia przeważająca wśród przeciwników PiS-u, że to wszystko były znakomite rządy z samymi sukcesami na koncie, oczywiście poza gabinetem Olszewskiego, oszalałego lustratora, który chciał wywrócić transformację do góry nogami, ale na szczęście mu się nie udało. Czyli albo pasmo klęsk, albo pasmo sukcesów. A ja chcę pokazać, że były i sukcesy, i porażki. Mam tę przewagę, że mój tekst jest dobrze udokumentowany, oparty na szerokim materiale źródłowym.
- Co w początkach III RP jest najbardziej
...