Płynął „pod prąd"
16.11.2024 r. 08:01
Nagle zrobiło się cicho. Nie ma nawet na naszych łamach żadnych kondolencji, żadnego oficjalnego współczucia, tak jak to się zwykle dzieje, gdy umiera osoba zasłużona dla Szczecina. Dziennikarz, który pół wieku opisywał ważne miejskie sprawy, pierwszych...