Oczekiwanie na święta i przygotowania do nich, to już… święto. Bo mimo bieganiny, krzątania, zakupów, prezentów pojawia się wokół więcej życzliwości, uśmiechu, okruchów większej wspólnoty. I nawet przygnębiający czas groźnej pandemii i wynikających z niej...
Co prawda Mikołaja świętowaliśmy 6 grudnia, ale ze względu na powszechną sympatię do niego pamiętamy o nim i dzisiaj. Kochają go najbardziej, rzecz jasna, najmłodsi, ale i ci starsi także sobie potrafią jakiegoś prezentu od niego zażyczyć. I w ich przypadku...
Marek Osajda, dziennikarz „Kuriera Szczecińskiego".