Dawno temu w Polsce obchodzono i hucznie fetowano różnego rodzaju Dni. Był więc np. Dzień Stoczniowca, Dzień Energetyka, Dzień Pracownika Przemysłu Włókienniczego, Odzieżowego i Skórzanego. Swój Dzień mieli też Drogowcy i Transportowcy oraz Pracownicy Służby Zdrowia. A w październiku był Dzień Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa oraz Ludowego Wojska Polskiego – Dzień Nauczyciela też.
Świąt było mnóstwo i nie da rady wszystkich wymienić, bo stron w gazecie by na to zabrakło. Niektóre z nich skasowały się samoistnie, a inne przetrwały do dziś. Jeszcze inne przybyły do nas z daleka i wypełniły powstałą w kalendarzu lukę. Jest tak m.in. z Dniem św. Patryka, który całorocznie patronuje Nigerii oraz Irlandii. Na skutek różnych zabiegów, w tym marketingowych, św. Patryk jest w Polsce głównie kojarzony z piwem, z którym miał niewiele wspólnego. Jego największą zasługą w tej materii było zalecanie picia piwa jako napoju zdrowszego od wody, która w czasach św. Patryka była głównym źródłem zarazków. Dziś już wiemy, że tak naprawdę to nie piwo było zdrowe, lecz gotowana woda, w której ginęły bakterie powodujące pomór.
Wspomnienie liturgiczne św. Patryka przypada na 17 marca. W Irlandii jest to dzień wolny od pracy – jest więc okazja do hucznych obchodów, którym towarzyszy wzmożona konsumpcja piwa. Głównie ciemnego, bo zielone robi się na potrzeby turystów.
Skoro św. Patryk nie jest patronem piwowarów, to kto nad nimi czuwa? W różnych rejonach świata nad prawidłowym procesem warzenia piwa, czyli aby piwo nie skisło, czuwają jeszcze i tacy święci, jak: Arnulf z Metzu i Arnulf z Soissons, Łukasz Ewangelista i czeski król Wacław. Patronami piwa i piwowarów są również święci, których nie było, a żyją w powszechnej świadomości. Są to Gambrinus i Mikołaj (ten od prezentów).
Ważnym piwnym patronem jest św. Wawrzyniec (Laurentius). Otacza on opieką piwoszy, karczmarzy i browarników. Jest również czczony jako patron ubogich, bibliotekarzy, uczniów, studentów, administratorów. Wspomaga też wszystkie zawody bezpośrednio związane z ogniem, czyli np. piekarzy, kucharzy i strażaków. Nie koniec na tym jego działalności – miał również chronić od pożarów i pomagać w chorobach reumatycznych, bólu pleców i w poparzeniach. Powierzono mu też pieczę nad winnicami i miastem Norymberga.
W Polsce św. Wawrzyniec patronuje przewodnikom sudeckim i ratownikom GOPR oraz diecezji pelplińskiej i miastom Sępólno Krajeńskie, Słupca i Wodzisław Śląski.
Co św. Wawrzyńca łączyło z piwem? Nic.
Prawdopodobnie piwosze i piwowarzy obrali go na swojego patrona w związku ze Świętym Graalem, tj. kielichem, z którego miał pić podczas Ostatniej Wieczerzy sam Jezus Chrystus.
Nie wiedzieć czemu Dzień św. Patryka został wpisany do świąt nietypowych. Tego samego dnia obchodzimy również Dzień Łodzi Podwodnej. A w marcu jeszcze przed nami m.in. Światowy Dzień Żaby, Dzień Windy i Święto Polskiej Bielizny. No i oczywiście Dzień Wagarowicza. ©℗
Krzysztof ŻURAWSKI
Krzysztof Żurawski, dziennikarz i publicysta "Kuriera Szczecińskiego".
