Autorzy popularnego portalu poświęconego polszczyźnie od czasu do czasu pytają internautów o ich opinię dotyczącą różnych zjawisk językowych. Jako że portal ten nie ma charakteru naukowego, więc pytania i odpowiedzi są niemiarodajne, sporo jednak mówią...
Co roku w pierwszych dniach grudnia media żywo interesują się językiem, a konkretnie słowem młodzieżowym. W tym bowiem czasie PWN ogłasza zwycięzcę w plebiscycie Młodzieżowe Słowo Roku. Reakcja wielu osób jest zwykle taka sama: Co? Jakie? Znasz? Co to...
Czy można nauczyć się poprawnej pisowni, nie znając zasad ortografii? Można, ale chyba łatwiej w razie wątpliwości odwołać się do konkretnej reguły. Choć nie zawsze… Moja wnuczka, uczennica szkoły podstawowej, pisała dyktando ortograficzne. Poszło jej...
Mój dobry znajomy zadał mi takie pytanie: „Gazeta Wyborcza pisze: wybuchła płaczem, ja mówię: wybuchnęła płaczem. Kto ma rację?”. Odpowiedź wydaje się prosta: rację mają i redaktorzy gazety, i mój znajomy, bo od czasownika wybuchnąć tworzy się dwie formy...
Rozmowy o języku ze studentami pierwszych lat są pouczające. Wydawałoby się, że skoro młodzi ludzie przychodzą na studia prosto po szkole, to mają sporą wiedzę o gramatyce, bez której niemożliwa jest fortunna komunikacja. I nie chodzi o szczegóły, ale...
Znajomość reguł ortograficznych przydaje się w różnych sytuacjach. Przekonał się o tym uczestnik „Milionerów”, telewizyjnej gry o milion złotych, który potknął się na pytaniu o pisownię słowa nicnierobienie. Publiczność także nie wskazała właściwej pisowni...
Chciałam sobie kupić zimową kurtkę. Przez internet, bo tak najłatwiej. Gdy jednak zaczęłam czytać opisy, skupiłam się nie na zimowych okryciach, tylko na opisujących je tekstach. Większość kurtek, które mi wpadły w oko, coś „posiada”. Jedna „posiada luźny...
Czasownik pochylić się zajmuje wysokie miejsce na liście współczesnych wyrazów modnych i drażniących. Jest kolejnym językowym natrętem, „pożerającym” trafniejsze słowa. Pochylić się jest notowany w „Wielkim słowniku języka polskiego” PAN w czterech znaczeniach...
Co czuje zwykły człowiek, gdy dostaje niezrozumiałe pismo z urzędu, z sądu albo innej instytucji? Czy myśli: O rany, jaki ja jestem niemądry!, czy raczej: O co tu chodzi? Co to znaczy? Dlaczego nie napisali tego po ludzku? Po ludzku, czyli prostym językiem...
Chyba nie ma większego komunikacyjnego „przeszkadzacza” niż natręt słowny. Wyraz, który nie daje od siebie odpocząć, jest wciąż obecny, mimo że zwykle nie jest potrzebny. Odbiorca, zamiast śledzić sens komunikatu, skupia uwagę na tym narzucającym się...