dopóki nie będziecie w stanie udowodnić z cała pewnością że nie jest to musimy przyjąć że jest co potwierdzają regulacje prawne (zakaz eugeniki, zakaz handlu komórkami, traktowanie danych genetycznych jako danych wrażliwych i bezpośrednio związanych z osobą ludzką). Wygodniej jest wam mówić że płód to nie człowiek bo myślicie że ktoś da się na to nabrać że zabijanie płodów ludzkich nie ma nic wspólnego z zabijaniem ludzi. Człowiek w cyklu życia przechodzi przez wiele etapów, embrion, płód to jeden z integralnych etapów ludzkiego życia - z płodu królika, psa czy kota nie da się zrobić człowieka - jeśli potraficie udowodnić że się mylę to Nobel z medycyny macie zagwarantowany.

Widocznie nie umiesz czytać, bo napisałem wyraźnie.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Poza tym cały twój wywód bez sensu.

Płód jest kandydatem na człowieka. Może stać się w przyszłości człowiekiem, ale będąc płodem z pewnością nim nie jest i nie powinien mieć takich praw jak człowiek. Cytowanie ustaw nie ma sensu, bo w takiej ustawie można zapisać że nawet plemnik jest człowiekiem co nie zmieni to faktu, że tak nie jest. Gdyby tak było każdemu plemnikowi można by nadać imię, nazwisko, założyć mu konto w banku, a onanistów wsadzało by się do więzień na dożywocie za masowe morderstwo. Absurd!

Kraje które stosują aborcję nie są cywilizowane, lecz barbarzyńskie. "Gdyby aborcja na życzenie była dozwolona, to dziecko nie zostałoby zabite". Jak mnie irytują takie liberalne brednie. A podczas aborcji to niby co się robi? "Płód NIE JEST człowiekiem". A kim niby? Ufoludkiem, zwierzęciem? Za Wikipedią: "DZIECKO – w podstawowym znaczeniu młody CZŁOWIEK, który nie osiągnął jeszcze dojrzałości...Ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka za dziecko uznaje KAŻDĄ ISTOTĘ LUDZKĄ OD POCZĘCIA do osiągnięcia pełnoletniości. W rozumieniu Konwencji o prawach dziecka, przyjętą przez Zgromadzenie Ogólne ONZ „dziecko” oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, chyba że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletniość; dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno PRZED jak i po urodzeniu".

Rząd jest po to by ludziom ułatwiać życie, a nie je utrudniać.

Ty dalej nie rozumiesz. Właśnie po to w cywilizowanych krajach stosuje się aborcję, by potem nie dopuszczać do zabijania dzieci. Płód NIE JEST człowiekiem.

a ten "płód" to jest królik, prosiaczek czy kotek? a może piesek? Jeszcze raz napisze - jeśli macie problem z kontrolowaniem popędu, macie problem z antykoncepcją (czyli zapobieganiu zapłodnieniu) to może warto rozważyć sterylizację która rozwiązuje problem - nie rozumiem skąd ta postawa roszczeniowa by społeczeństwo umożliwiało wam zabijanie ludzi których prawo do życia wynika wprost z KARTA PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ: "Artykuł 1 Godność człowieka Godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona.Artykuł 2Prawo do życia1. Każdy ma prawo do życia.2. Nikt nie może być skazany na karę śmierci ani poddany jej wykonaniu. Artykuł 3 Prawo człowieka do integralności 1. Każdy ma prawo do poszanowania jego integralności fizycznej i psychicznej. 2. W dziedzinach medycyny i biologii muszą być szanowane w szczególności:a) swobodna i świadoma zgoda osoby zainteresowanej, wyrażona zgodnie z procedurami określonymi przez ustawę;b) zakaz praktyk eugenicznych, w szczególności tych, których celem jest selekcja osób;c) zakaz wykorzystywania ciała ludzkiego i jego poszczególnych części jako źródła zysku;d) zakaz reprodukcyjnego klonowania istot ludzkich. Artykuł 4 Zakaz tortur i nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania Nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu.

Tak się kończy ciągła presja w mediach, że trzeba zwiększać dzietność. 500 Plus, nagrody, promocje za rodzenie dzieci, a nikt nie myśli o konsekwencjach, że nie każdy dorósł by być rodzicem. Dziś system kolejny raz zawiódł.

Najłatwiej nie wpędzać się w "problem". Myśleć przed faktem, a nie po nim. I nie myśleć rozporkiem.

Nie bez winy jest tu też rząd PiS, który w 2016 roku wprowadził nakaz sprzedaży tabletek "72h po" (czy antykoncepcji awaryjnej) TYLKO na recepty, celowo utrudniając życie kobietom w problemie. Może ten noworodek nie zostałby porzucony na wysypisku śmieci, gdyby jego niedoszła matka miała swobodny dostęp do takich tabletek.

Czego nie widzisz? Gdyby aborcja na życzenie była dozwolona, to dziecko nie zostałoby zabite. Płód zostałby w cywilizowanych warunkach usunięty i problem by nigdy nie zaistniał. W cywilizowanych krajach to jest normalna praktyka, właśnie po to by matki nie mordowały swoich dzieci.

Ten przypadek pokazuje jak bardzo potrzebna jest liberalizacja ustawy antyaborcyjnej. Niestety katolicki ciemnogród blokuje wszelkie zmiany w naszym kraju.

nie widzę związku z tym w jaki sposób ułatwianie zabijania dzieci miałoby rozwiązywać problem nie zabijania dzieci, poza tym na zwłoki dziecka państwo nie wypłaca 500+ - świadczenie to jest wypłacane na żywe dzieci. O ile wiem środki antykoncepcyjne (np prezerwatywy) dostępne są bez żadnych problemów w wielu miejscach, problemem są środki wczesnoporonne oraz zabieg zabijania dziecka - jednak trudno środki wczesnoporonne czy zabijanie dzieci uznać za antykoncepcje - zadaniem antykoncepcji jest uniemożliwienie zapłodnienia a nie wczesne poronienie. Osobom mającym problem z kontrolą własnego popędu seksualnego proponuję zabieg wazektomii/salpingektomii. Piszę dosłownie bo mam wrażenie że spora część z komentujących jest na bakier z elementarną logiką.

Mówisz "efekt 500+", a ktoś zabił dziecko, przez co nie dostanie 500+. Zero w tym logiki. Jest to raczej efekt róbta co chceta.

Winny tej sytuacji jest kościół katolicki, który robi wszystko by ograniczyć Polakom dostęp do środków antykoncepcyjnych.

To są skutki zaostrzonego prawa aborcyjnego. Gdyby kobieta mogła spokojnie usunąć ciążę, to nie dochodziłoby do takich tragedii.

"Efekt 500+"... PO_je..na (Neumann) logika wyborcy "Czaskoskiego" - skoro wcześniejszy "zlepek komórek" wylądował na śmietniku obok kondomów i PO_dpasek to znaczy iż "pińcetplus" PO_szło się j..ć (Neumann).

Rodźcie więcej dzieci, więcej. Tak się kończy polityka prorodzinna.

500+ czy nie, ale jakim trzeba być człowiekiem żeby dopuścić się do takiego czynu, gorzej jak zwierzę, najgorsze ścierwo.

Efekt 500+

redefiniuje pojęcie człowieczeństwa

Przecież jest okno życia