Sprawa pozwu skierowanego przez policką spółkę gminną Zakład Wodociągów i Kanalizacji przeciwko radnemu Krystianowi Kowalewskiemu stała się tematem oświadczeń i interpelacji na wtorkowej (22 lutego) sesji Rady Miejskiej w Policach. Sam Kowalewski wygłosił oświadczenie skierowane do burmistrza, a radny Kamil Olszewski odczytał i złożył w tej sprawie interpelację podpisaną przez grupę radnych. Wsparcie pozwanemu okazało kilkoro mieszkańców, którzy przyszli na sesję z transparentami.
Przypomnijmy. Naruszenie dóbr osobistych zarzuca polickiemu radnemu Krystianowi Kowalewskiemu tamtejszy Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Chodzi o wpisy radnego m.in. na Facebooku. Odnosił się w nich do podwyżki pensji dla burmistrza Polic przy równoczesnych podwyżkach za usługi.
ZWiK w pozwie skierowanym do Sądu Okręgowego w Szczecinie podnosi, że w ten sposób zostało naruszone dobro firmy.
Na wtorkowej sesji Krystian Kowalewski (Projekt Police) odczytał oświadczenie skierowane do burmistrza Polic. Przypomniał w nim, że pełni rolę radnego gminy od ponad 20 lat.
- Nigdy nie żądam niczego dla siebie - mówił między innymi. - Przez tyle lat nie załatwiłem sobie żadnej prywatnej korzyści, a wielu sobie odmówiłem, by nie budzić wątpliwości co do moich motywacji. (...) Kilka dni po publikacji naszej opinii w jednej z polickich platform medialnych, odpowiadając na pytanie dziennikarza, powiedziałem, że możliwym jest mój start w kolejnych wyborach samorządowych na burmistrza Polic. Chwilę później złożony został pozew przeciwko mojej osobie. Przypadek? A może właśnie tu tkwi odpowiedź na pytanie, czemu służy ta szopka? Nastraszymy Kowalewskiego, przestanie zadawać trudne pytania, zrezygnuje z zajmowania się sprawami pracowników ZWiK. Złamie się i podda.(...) W mojej ocenie cała ta sprawa to akcja polityczna skierowana przeciwko mnie, mojemu środowisku oraz osobom, które mają odwagę samodzielnie formułować swoje opinie.©℗
Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 23 lutego 2022 r.
Agnieszka Spirydowicz, (ToT)