Kierowcy, którym w minionym tygodniu udostępniono przejazd pod wiaduktem na ul. Konopnickiej w Stargardzie, skarżą się na dziury i kałuże w drodze. – Wystąpimy do Trakcji – obiecuje Zarząd Dróg Powiatowych w Stargardzie.
– Tyle czasu było zamknięte, a teraz otwierają wiadukt z takimi dziurami w drodze? – denerwują się internauci.
– To jest lekceważenie kierowców i narażanie ich na awarie pojazdów – zgodnie mówią kierowcy.
Wiesław Bączkowski z Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie mówi, że teraz odcinkiem drogi pod wiaduktem, a konkretnie od skrzyżowania z ul. Towarową do skrzyżowania z ul. Dworcową zarządza wykonawca przebudowy linii kolejowej E-59.
– Wystąpimy do firmy Trakcja z wnioskiem, by poprawiła tam komfort jazdy kierowcom – obiecuje Bączkowski z ZDP. – Oni takie prace wykonywali już wcześniej, gdy przejazd był otwierany. Nie ma z ich strony złej woli.
Kierowców uspokajamy. Droga pod wiaduktem i w jego pobliżu zostanie zmodernizowana. Ma zostać obniżona o 60 cm, remontów doczekają się też chodniki.
– Zasadnicze prace na stargardzkich wiaduktach i stacji kolejowej zakończą się w połowie tego roku – mówił nam niedawno Bartosz Pietrzykowski, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe. ©℗
(w)