Pani Halina ze Szczecina cierpiała z powodu zaawansowanych zmian zwyrodnieniowych stawu biodrowego. Kilka dni temu przeszła operację wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego. Opuściła już szpital na własnych nogach. Takie sukcesy lekarze odnoszą niemal każdego dnia, ale ten jest wyjątkowy.
Pacjentka ma 92 lata i z powodów religijnych nie zgadzała się na transfuzję krwi. Tymczasem podczas tego rodzaju zabiegów traci się jej sporo. Lekarze ze szpitala w Zdunowie podjęli wyzwanie. Postarali się też, aby operacja mogła się odbyć przed wynikającym z kolejki terminem przypadającym na… 2023 r.
– Podjęliśmy ryzyko, bo mamy doświadczenie w operowaniu bezkrwawym – przyznaje doktor Dariusz Kozerawski, ordynator oddziału ortopedii szpitala w Zdunowie. – Wykorzystaliśmy najnowocześniejsze środki z zabezpieczeniem, aby krwawienie z miejsca operowanego było jak najmniejsze.
Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 12 maja 2017 r.
Agnieszka Spirydowicz
Na zdjęciu: Pacjentka Halina Góralczyk z doktorem Dariuszem Kozerawskim
Fot. Ryszard Pakieser