Droga wojewódzka nr 151 między Łobzem a Węgorzynem, w której, na skutek przerwanej grobli na pobliskich stawach i spiętrzenia wody, powstała kilkumetrowa wyrwa, została odbudowana i otwarta dla ruchu – poinformowało biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.
Do przerwania grobli na stawach zalewowych na przedmieściach Łobza (woj. zachodniopomorskie) i gwałtownego podniesienia poziomu wody w rzece doszło 6 listopada ub.r. Silny napór wody, która spiętrzyła się na nasypie drogi wojewódzkiej nr 151, doprowadził do jego przerwania na wysokości Świętoborca – południowej dzielnicy Łobza, powodując kilkumetrową wyrwę.
Droga wojewódzka nr 151 na odcinku między Łobzem a Węgorzynem została zamknięta, wyznaczono objazdy drogami wojewódzkimi 147 przez Strzmiele i 148 przez Drawsko Pomorskie i dalej drogą krajową nr 20.
Jak poinformowało biuro prasowe urzędu marszałkowskiego, "po zniszczeniach nie ma już śladu", droga została odbudowana i można już nią jeździć. W piątek drogowcy zdjęli tymczasowe oznakowanie.
Naprawa DW151, jak podano w komunikacie prasowym, była priorytetowym zadaniem dla samorządowych władz województwa i Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie.
"Błyskawicznie został wybrany wykonawca, lokalna firma Arbet ze Stargardu. Wszelkie procedury, a później prace budowlane przebiegały bardzo sprawnie. Pomogła również pogoda, łagodna zima. Dzięki temu zadanie zostało zrealizowane w 45 dni" – podkreślił marszałek woj. zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Wicemarszałek województwa Tomasz Sobieraj dodał, że to ekspresowe tempo odtworzenia drogi było możliwe także dzięki temu, że modernizacja tej trasy była ujęta w wieloletnich planach i ZZDW miał aktualny projekt przebudowy tego odcinka wraz z przebudową przepustu.
"Zaoszczędziliśmy czas, który byłby potrzebny na uzyskanie pozwolenia wodno-prawnego i zatwierdzenia projektu budowlanego" – zaznaczył cytowany Sobieraj.
29 listopada ub.r. plac budowy został przekazany wykonawcy. Jego zadaniem było odtworzenie zniszczonej drogi i budowa nowego, większego przepustu. Ten stary kamienno-ceglany z betonowymi kręgami wewnątrz został zastąpiony stalową konstrukcją rurową, o wyższych parametrach, dzięki czemu droga jest lepiej zabezpieczona przed podmyciem i uszkodzeniami.
Naprawiony odcinek ma szerszy od dotychczasowego korpus drogi, bo na tym odcinku powstanie droga rowerowa. Całkowity koszt robót wyniósł blisko 1,5 mln zł.
Trwa wyjaśnianie przyczyny przerwania grobli na stawach zalewowych na przedmieściach Łobza. Branych jest pod uwagę kilka hipotez: brak nadzoru nad nieużytkowanymi od lat zbiornikami, celowe działanie człowieka i działalność bobrów. (PAP)
