Znika autobus, połączenie zostaje

 

Mieszkańcy Podjuch i Klucza się martwią. Od miesięcy słyszą bowiem o planowanych zmianach w siatce połączeń autobusowych na prawobrzeżu. Boją się, że wraz z likwidacją linii autobusowej nr 55 stracą dogodny dojazd do pętli tramwajowej przy Basenie Górniczym i dalej do centrum miasta. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zgadza się tylko z częścią tej teorii.

– Linia nr 55 z Klucza do Basenu Górniczego ma ulec likwidacji. Zainteresowana jej utrzymaniem była rada osiedla, ale ZDiTM stwierdził, że linia się nie opłaca i sprawa jest już przesądzona – alarmuje Piotr Mojzykiewicz. – Moim zdaniem aspekt społeczny powinien być wzięty pod uwagę. Podobnie jak wiele innych starszych osób mieszkam w Kluczu. Zostaje nam jeden autobus nr 64, który jeździ 3 razy na godzinę i tylko w szczycie.

Starsi mieszkańcy obawiają się, że choć po zmianach liczba kursów ma być zwiększona, ale dojazd do centrum i tak będą mieli utrudniony. Taka zmiana starszych i niepełnosprawnych nie satysfakcjonuje.

– Z autobusu nr 64, by dostać się do tramwaju do miasta, musimy przebrnąć przez jezdnię, a potem poziomy przystanku na peron przy ul. Jaśminowej. Schodami w dół lub windą – tłumaczy pan Piotr. – A co będzie, gdy ona się zepsuje?

Na razie takich problemów nie ma, bo przesiadka na Basenie Górniczym odbywa się z autobusu do tramwaju na jednym przystanku. Nie wymaga ani pokonywania odległości, ani tym bardziej schodów.

– Jestem niepełnosprawny ruchowo i dla mnie – jak i dla większości starszych i niesprawnych ludzi – to duża niedogodność. Młodzi mogą się przesiadać dowolnie, nam już jest ciężko – dodaje Piotr Mojzykiewicz. Byłem w tej sprawie w dyrekcji ZDiTM. Przyjął mnie młody dyrektor i czułem, że zupełnie nie rozumie potrzeb starszych ludzi…

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego uspokaja, że połączenie Klucza i Podjuch z centrum Szczecina będzie utrzymane. Być może będzie nawet lepsze.

– W projekcie nowej siatki połączeń autobusowych dla prawobrzeża mieszkańcy Podjuch, aby dostać się do SST, będą mieli do wyboru dwie linie – 64 i 66 – zapewnia Szymon Wasilewski z ZDiTM. – Będą one kursowały przez cały dzień co 20 minut, czyli de facto autobus będzie się pojawiał na przystankach co 10 minut. Kursy odbywać się będą przez cały tydzień.

Obie linie mają być bezpośrednio skomunikowane z przystankiem „Jaśminowa ZUS”, gdzie – jak zapewnia ZDiTM – do dyspozycji osób niepełnosprawnych jest winda, której awarii pasażerowie tak się obawiają.

– Obecnie trwają prace nad finalnym kształtem siatki – dodaje Szymon Wasilewski. – Zostanie ona wprowadzona w życie po oddaniu do użytku pętli „Turkusowa”.

A ta inwestycja jest właśnie w trakcie odbiorów.

Tomasz TOKARZEWSKI

Fot. Mirosław WINCONEK