Środa, 06 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Znaków nie ma, płacić trzeba

Data publikacji: 16 września 2015 r. 22:21
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:35
Znaków nie ma, płacić trzeba
 

Kierowcy skarżą się na - ich zdaniem - bezprawne pobieranie opłat i wystawianie mandatów przez pracowników Strefy Płatnego Parkowania w Szczecinie na odcinku wyremontowanej ul. Potulickiej od ul. Narutowicza w kierunku pętli tramwajowej. Wezwania do uiszczenia opłaty dodatkowej za brak biletu parkingowego inspektorzy wypisują mimo braku jakiejkolwiek informacji, zwłaszcza znaków D-44 informujących, że ten obszar obejmuje strefa płatnego postoju.

W biurze SPP usłyszeliśmy, że brak jeszcze właściwego oznakowania nie zwalnia z opłat, bo kierowcy doskonale wiedzą, że w tym rejonie miejsca parkingowe, które urządzone zostały po przebudowie - tak jak i przed inwestycją - także obejmuje SPP. Z oczywistych względów, że był to plac budowy, jej funkcjonowanie zostało zawieszone.

- Takie wezwania ja i kilkudziesięciu innych kierowców do zapłaty opłaty dodatkowej za brak biletu parkingowego dostaliśmy kilka dni temu. Proszę o zainteresowanie się tą sprawą, ponieważ jest to próba zmuszenia kilkudziesięciu właścicieli pojazdów do uiszczenia mandatów karnych, które zostały wystawione wbrew przepisom - napisał do redakcji pan Wiesław.

Nasz Czytelnik uważa, że to samowolka i bezprawie inspektorów SPP.

Więcej w czwartkowym "Kurierze" i e-wydaniu z 17 września 2015 r.

(win)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Gosia
2015-09-17 17:48:25
Pełna racja. Potulicka i Narutowicza, to jeszcze teren budowy. Oficjalnego odbioru jeszcze nie było. Poza tym SPP nie jest oznakowana. Pazerność i łamanie prawa przez władze miasta przerażające, porażające i nie do przyjęcia.
Jan
2015-09-17 11:15:19
Nie płacić. Poczekać na wezwanie z sądu. W odpowiedzi na pozew powołać się na zapis prawa o którym wspomina Filipinka. Na dziś do zrobienia - dokumentacja zdjęciowa - pamiętać o włączeniu zapisu daty i godziny na zdjęciu. Jak nie to w odpowiedzi na pozew - wnieść o powołanie biegłego do odczytania EXIFów. A na przyszłość nie do gazety z czymś takim, a do prawnika.
ja
2015-09-17 08:42:06
Jeżeli nie ma znaku lub jest nie widoczny to cmoknąć mogą w ...
Gosia
2015-09-17 07:33:35
A czy to czasem nie jest jeszcze teren budowy, który nie został ostatecznie oddany do miasta po remoncie i gdzie ruch jest dopuszczony warunkowo - czyli miasto nie ma prawa pobierać opłat na terenie, który nie wrócił jeszcze pod jego władanie.
Kolejny urzędniczy bandyta
2015-09-17 06:56:23
Kolejny urzędniczy bandyta twierdzi, że brak znaku na drodze nie oznacza, że nie obowiązuje. Kierowcy wiedzą. Pfff... A przejezdni z innych miast czy krajów też wiedzą? A propos, czy ta ulica nadal jest placem budowy czy już nie? Wątpię, aby zakończył się w wynikiem pozytywnym odbiór ostateczny robót. Bo jeśli nie, to zarządcą terenu jest wtedy nadal Energopol, a nie miasto. To oznacza, że to nie jest wówczas droga publiczna. Więc wszystkim "służbom" miejskim wara od tego co tam się dzieje. Ukarani kierowcy mogą również zażądać od miasta obowiązującej w chwili domniemanego przewinienia organizacji ruchu na tej ulicy. Brak oznakowania zgodnego z organizacją ruchu kwalifikuje się chyba pod kodeks karny, bo jest to sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa na użytkowników ruchu drogowego. Czy jest na forum prawnik, który mógłby moją wypowiedź rozwinąć poprzez dodanie konkretnych podstaw prawnych i paragrafów?
m
2015-09-17 06:22:25
a co z kierowcami, którzy nie znali ul. Narutowicza przed przebudową? teraz już nie wiem czy w tym SPP siedzą cymbały, czy też może cwaniaki próbujące wyłudzić pieniądze
SPP
2015-09-17 06:03:54
Niech Ci kierowcy nie udają dzieci, skoro każdy wie, że strefa płatnego parkowania kończy się na ul. Czarnieckiego i biegnie wzdłuż ul. Potulickiej w stronę centrum. Skoro przed remontem tak było, więc dlaczego po nim miałoby się to zmienić. P.S. Jedynym usprawiedliwieniem jest to, że na zdjęciach nie widać żadnego parkometru, a obejmują one kilkaset metrów.
witek
2015-09-17 06:02:21
mieszkancy nie chodza na wybory to nie dyskutowac tylko placic taka strefa podlega pod jasnie panujacego i szefostwo wszystko moze nawet dzialac poza prawem
Filipinka
2015-09-17 05:27:24
"W biurze SPP usłyszeliśmy, że brak jeszcze właściwego oznakowania nie zwalnia z opłat, bo kierowcy doskonale wiedzą, że w tym rejonie miejsca parkingowe, które urządzone zostały po przebudowie - tak jak i przed inwestycją - także obejmuje SPP. " http://prawonadrodze.org.pl/oznakowanie-miejsc-postojowych-w-strefie-platnego-parkowania/ "Z przywołanego poniżej przepisu ustawy o drogach publicznych (art. 13b ust. 1) wynika, iż pobieranie opłat w strefach płatnego parkowania jest możliwe jedynie w wyznaczonych miejscach: „Opłatę, o której mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, pobiera się za postój pojazdów samochodowych w strefie płatnego parkowania, w wyznaczonym miejscu, w określone dni robocze, w określonych godzinach lub całodobowo”."
Jakim prawem
2015-09-17 02:44:17
Włądza mundurowa ma zawsze racje w bantustanie Tuskoland
ckm
2015-09-16 22:02:15
ale oszusci, to jest jawne wymuszanie oplaty przy braku oznakowania!
z przedmieścia
2015-09-16 21:45:07
Czyli w/g SPP każdy mieszkaniec szczecina musi znać strefę płatnego parkowania??? A jak ktoś przyjezdny z innego miasta ma się o tym dowiedzieć, i gdzie?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA